Moje ulubione słowa o modlitwie
Kiedy zastanawiałem się, jakie są moje ulubione słowa z Księgi Życia, ciężko mi było wybrać. Jednak gdy zagłębiłem się w badanie czasowników, które miały dla mnie ogromne znaczenie, Bóg wskazał mi związek między nimi: każdy może być połączony z wytrwałą modlitwą i wytrwałością w niej.
Trzeba mieć społeczność z Bogiem w każdej minucie naszego dnia. Modlitwa wznosi nas do Niego i pozwala nam nawiązać szczerą, bezpośrednią i osobistą relację ze Stwórcą. Dla rozwoju właściwego życia duchowego istotne jest, abyśmy otrzymywali każdą minutę wsparcia, pomocy i prawdziwej ochrony przed próbami życia, bo skoro Jezus również potrzebował być w ciągłej komunii z Bogiem, o ile bardziej tego potrzebujemy !
„ Nieustanna modlitwa jest praktycznie nieprzerwanym zjednoczeniem duszy z Bogiem ”. (EGW: Droga do Jezusa)
W książce Ellen White „Droga do Jezusa” zwraca się uwagę na jedną bardzo interesującą rzecz, o której należy zawsze pamiętać: „ Nawet jeśli nasze serca są przyciągane do Boga i zachowujemy Jego dzieła, Jego miłosierdzie, Jego błogosławieństwa przed naszymi oczami, to nie oznacza, że wchodzimy z Nim w kontakt, że jesteśmy z Nim w komunii. Aby to osiągnąć, musimy również zwracać się do Niego w naszym codziennym życiu ”. Jest to szczególnie ważne, ponieważ im bardziej zbliżamy się do Boga, tym silniejszy Szatan próbuje i działa na różne sposoby, aby zakończyć komunię między Bogiem a człowiekiem.
„Nie ma ani jednej modlitwy – nawet jeśli brzmi to jak drżące usta – nie ma ani jednej łzy – nawet jeśli jest potajemna – nie ma ani jednego szczerego pragnienia Boga – nawet jeśli jest słabe – do którego Duch Boga nie pokłoniłby się ”- pisze Ellen White w „ Chrystusowych przypowieściach ” . Możemy zwrócić się do Boga w modlitwie w dowolnym miejscu, o każdej porze i w jakikolwiek sposób, jednak aby powstała prawdziwa modlitwa, muszą być spełnione pewne warunki. Przede wszystkim poczuć i rozpoznać potrzebę pomocy. Im więcej czasu spędzimy u stóp krzyża, tym lepiej zrozumiemy, do jakiego stopnia potrzebujemy Jego pomocy. Bóg tylko delikatnie puka, to nasza decyzja, aby pozwolić Jego Duchowi Świętemu czynić w nas wolę.
Drugim warunkiem jest wiara i zaufanie. W związku z tym chciałbym się z wami podzielić słowo, które jest bardzo mi bliskie, wers 22 Mateusza 21: „ O cokolwiek byście prosili w modlitwie, weźmiecie, jeśli wierzycie . ” Do tego samego otwartego serca odnosi się inny werset z pierwszego listu Jana (1 Jana 5: 14-15): „ I ufność, jaką pokładamy w nim, że jeśli o coś poprosimy zgodnie z jego wolą, wysłucha nas. A jeśli wiemy, że nas słyszy, o cokolwiek prosimy, wiemy, że mamy prośby, o które Go prosiliśmy ”.
Trzeci warunek, który jest już częścią samego procesu, to wytrwałość, czyli wytrwała modlitwa i wiara, że nawet jeśli nie otrzymamy od razu tego, o co prosimy, nasze prośby są w dobrych rękach u Boga. Wszystko ma wyznaczony czas z Bogiem, a Jego mądrość nie myli się w tym, co, kiedy i dlaczego pozwala w naszym życiu. Ten, kto liczy również kosmyki naszych włosów, nie odmawia żadnego dobrego datku od tych, którzy chodzą w prawdzie i nie są obojętni na potrzeby jego dzieci. W Liście Jakuba 5:11 czytamy: „ Pan jest bardzo miłosierny i miłosierny ”.
Nie powinniśmy też zapominać o roli ,
jaką Święto Dziękczynienia może odegrać w naszych modlitwach . ,, Kiedy myślisz o Bogu tak często, jak doświadczamy łaski dowodu, wtedy nasze myśli są stale z Nim időznének. ” (EGW: Droga do Jezusa) Wystarczy pomyśleć, że mogliśmy obudzić się na inny dzień lub że świeci słońce: możemy być Mu wdzięczni za każdą najmniejszą rzecz. Te dary napełniają nas największym błogosławieństwem, kiedy codziennie o Nim przypomina się, dzięki czemu możemy zwrócić się do Niego z jeszcze większą wdzięcznością.
Oto, co pisze apostoł Paweł w innym z moich pięknych wersetów, Filipian 4: 4-7: „ Nie martwcie się o nic, ale w waszych modlitwach i błaganiach zawsze ujawniajcie Bogu swoje życzenia z dziękczynieniem. A pokój Boży, który przewyższa wszelki rozum, będzie strzegł waszych serc i myśli w Chrystusie Jezusie ”.
Na koniec ważne jest, aby zwrócić uwagę na to, czy zamykając nasze modlitwy, mówimy ze szczerym sercem: „W imię Jezusa”. Nie pozwólmy, aby to zdanie stało się nawykiem i zapominajmy o jego znaczeniu, ponieważ faktycznie wyraża ono, że duch i „temperament” Jezusa panuje w nas podczas modlitwy, wierzymy w Jego obietnice, ufamy Jego łasce i wykonujemy Jego dzieło. Jest to również wyraz należnego szacunku.
Modlitwa ma przemieniającą moc i autorytet . Ważne jest, aby znaleźć równowagę między modlitwą a działaniem. Ten, kto działa bez modlitwy, jest w takim samym niebezpieczeństwie, jak ten, kto tego nie robi, po prostu modli się, a jego intymna relacja z Bogiem staje się formalnością. Jeśli będziemy w harmonii ze Stwórcą, jej owoce będą widoczne również w naszych działaniach.
Dlatego bardzo ważne jest, aby zwrócić się do ducha i entuzjazmu, który ciągle błaga. Również nasze przeszłe doświadczenia mogą bardzo pomóc : zawsze możemy do nich wrócić i czerpać z nich siłę, aby jeszcze bardziej zwiększyć nasze zaufanie do Boga. Na to właśnie zwraca uwagę sama Biblia w Psalmie 103: 2: „ Błogosław, duszo moja, Pana, i nie zapominaj o wszystkich Jego dobrodziejstwach . „
Oprócz tych myśli życzę wam wielu wspaniałych doświadczeń modlitewnych z Bogiem i abyśmy wszyscy przyjęli słowa psalmisty: „Zostaw swoją drogę Panu i zaufaj Mu, a On spełni” (Ps. 37: 5) .