Co mowi PismoLatest

Na wyciągnięcie ręki, odkąd obecna cywilizacja zamieniła się w chaos Część I.

Najlepiej podsumować powyższym tytułem wnioski, które prowadzą do podsumowania i oceny „znaków czasu” obserwowanych w minionym kwartale.

1.) Warto zacząć od cytatu z wypowiedzi Davida Attenborough wygłoszonej podczas 24. dorocznego spotkania Ramowej konwencji Narodów Zjednoczonych w sprawie zmian klimatu w Katowicach w grudniu ubiegłego roku. Jego godne uwagi stwierdzenie, o którym od tamtej pory często się wspominano, mówi to samo, innymi słowy niż tytuł naszego artykułu: „Rozpad cywilizacji jest już w zasięgu wzroku. ”( Https://168ora.hu/kulfold/david-attenborough-a-civilizacio-osszeomlasa-mar-latotavolsagra-van-160060 )

To odkrycie jest tym poważniejsze, że nie oczekuje się żadnego poważnego postępu w zakresie ochrony klimatu.. W kolejce ustawili się przeciwnicy, tacy jak Stany Zjednoczone, Rosja i Arabia Saudyjska. Cytujemy z wiadomości z 18 grudnia: „Trump i Putin zmiatają inicjatywę ONZ… Nie tylko stali na czele tych, którzy zaprzeczają zmianom klimatycznym, ale uniemożliwiają przyjęcie raportu ONZ, więc kroki w tym nie są wiążące. Powód tego jest całkiem jasny: lobby na rzecz ropy naftowej i paliw kopalnych. Oczywiście nie ma potrzeby usprawiedliwiać pozostałych członków G20, ponieważ chociaż są zaangażowani w ochronę klimatu, pompują oszałamiające ilości w zanieczyszczające branże, a tegoroczne emisje CO2 są również na rekordowo wysokim poziomie ”. ( https://koponyeg.hu/hireso/trump-es-putyin-lesoprik-az-ensz-kezdemenyezeset )

Cóż za siła zysku, która sprawia, że ​​ludzie, odpowiedzialni przywódcy są tak ślepi! Podczas gdy konsekwencje zmian klimatycznych stają się coraz bardziej dotkliwe i oczywiste, świat nieuchronnie zmierza w kierunku nieodwracalnego zniszczenia środowiska naturalnego ze względu na bieżące interesy grup ekonomicznych, superbogaczy. To nie przypadek, że niektórzy autorzy artykułów używają teraz terminu „kultura samolubstwa” .

2.) Amerykański filozof Jason Stanley mówi, że „wielonarodowe korporacje i oligarchowie, siły międzynarodowego kapitalizmu” stoją za stale rozwijającym się „ruchem ultranacjonalistycznym”. „Korzystają na tym, jeśli nie ma międzynarodowych porozumień regulujących świat środowiska i pracy. (…) Niestety, potencjał na tak ogromne sumy pieniędzy w niszczeniu środowiska, przy wykorzystaniu energii kopalnej, w agrobiznesie, polega na tym, że są one bardzo znaczącymi siłami ekonomicznymi ”. (Népszava, poniedziałek, 14 stycznia 2019 r.) Jakże uzasadnione jest zatem biblijne stwierdzenie naszych czasów: „Grzech (czyli samolubstwo) rodzi śmierć” (Ap 1,15)! Ożywienie nacjonalizmów dzisiaj pozach jako poważne zagrożenie dla przetrwania cywilizacji ludzkiej, jak zmiany klimatu. Cytowany wcześniej amerykański filozof pisze również: „Ludzie w dużej mierze zapomnieli o lekcjach drugiej wojny światowej lub tak naprawdę nigdy nie zostali z nimi skonfrontowani”.

(uo) Niemiecka kanclerz Angela Merkel wypowiedziała się w podobny sposób w przesłaniu noworocznym z 31 grudnia 2018 r .: „Kontynent i świat staną przed ogromnymi wyzwaniami w nadchodzących latach, a stawka jest nie mniejsza niż pokój. Wraz z rozwojem polityków nacjonalistycznych świat dryfuje w kierunku okresu konfliktów wojennych, dlatego bardzo ważne jest, abyśmy nie zapomnieli lekcji drugiej wojny światowej i nie działali zgodnie z nimi ”. ( https://www.portfolio.hu/gazdasag/merkel-uzent-a-vilagnak-kuzdenunk-kell-hogy-elkeruljunk-egy-ujabb-haborut.309095.html )

Świadectwem kolejnego przełomu dla polityków nacjonalistycznych jest to, że w milionach Brazylii Jair Bolsonaro wygrał wybory pod koniec 2018 roku. Zastanawiające jest również to, że wygrał głosami ewangelicznych chrześcijan, którzy stanowią około 30% elektoratu, podobnie jak wcześniej Donald Trump w USA.

Na początku stycznia tego roku w gazecie Magyar Hang ukazał się artykuł zatytułowany „Świat tkwi w spirali przemocy”. Artykuł wymienia kraje, w których [jak można się spodziewać] broń nie spocznie w nadchodzącym roku: Sudan Południowy, wschodnia Ukraina, Syria, Irak, Afganistan, Jemen, Meksyk, Mali, Nigeria, Somalia. I nie wiemy, jakie nowe konflikty pojawią się poza tym rokiem.

Niebezpieczeństwo eskalacji konfliktów międzynarodowych w otwartą wojnę (pamiętajcie o Mt 24: 6-8!) Nieustannie unosi się nad naszymi głowami. Mówiąc w tym względzie np. Wiadomość: „[W ostatnim kwartale ubiegłego roku] do niemieckiej bazy lotniczej Ramstein przywieziono co najmniej sto kontenerów z amunicją amerykańską. Ostatni raz, kiedy wojna amerykańska przewoziła takie ilości amunicji na kontynent podczas wojny w Kosowie (1999). ” (. People’s Voice, listopad 2018 1 Wielkie amerykańskie dostawy amunicji dotarły do ​​Europy c artykuł) pod koniec ubiegłego roku podsumował dziennikarz, jakim jest obecnie nasz świat: „Przed niebezpiecznym okresem świat jest coraz bardziej zdegradowany. do zdrowia psychicznego. ”(Népszava, 27 grudnia 2018, s. 1)

3.) Istnieje inny głęboki problem związany z odrodzeniem nacjonalizmów i groźbą konfliktów wojennych. Cytuję fragmenty artykułu Jareda Diamonda The Danger of Inequality:
„Globalizacja sprawiła, że ​​rażące nierówności w poziomie życia stały się nie do utrzymania. 
(…) Ludy żyjące dziś w ubóstwie chcą być bogatsze. Podnoszenie standardów życia jest głównym celem politycznym w większości krajów rozwijających się. Ale miliony ludzi tam mieszkających niechętnie czekają, aby zobaczyć, czy ich własny rząd może osiągnąć te cele w ich życiu. Zamiast tego złapią się i wyemigrują (zwłaszcza z Afryki, Azji i Ameryki Łacińskiej) do krajów rozwiniętych, z wizą lub bez, głównie do Europy Zachodniej, Stanów Zjednoczonych i Australii. Największym problemem jest to, że cały świat nigdy nie będzie w stanie osiągnąć dzisiejszego standardu życia w krajach rozwiniętych…

W Stanach Zjednoczonych rosnąca konsumpcja w Chinach i innych krajach rozwijających się jest czule wymieniana jako problem i modlą się, aby ten problem został jakoś rozwiązany samoczynnie. Oczywiście, że nie, ponieważ mieszkańcy innych krajów chcą żyć tak, jak żyją obywatele amerykańscy. (…) Poziom światowej konsumpcji będzie trwały tylko wtedy, gdy będzie mniejsza różnica między wartościami w poszczególnych krajach. Świat rozwinięty nie jest w stanie utrzymać obecnego poziomu, a kraje rozwijające się można do niego sprowadzić jeszcze mniej. (…) Możemy być pewni, że już w naszym życiu średnie spożycie w krajach rozwiniętych będzie się zmniejszać.
Dzisiejszy świat postrzegam jako wyścig konny, po prostu koń zniszczenia i nadziei na wyścigu. Prędkość dwóch zwierząt nie jest jednakowa, a oba tylko zwiększają tempo. Za kilka dziesięcioleci zostanie podjęta decyzja, który zawodnik wygra ”. (National Geographic, grudzień 2018, s.17-18.20)

Mając to wszystko na uwadze, czy nasz sposób życia nie powinien być dziś skromniejszy ? Przecież wiemy, że według proroctw biblijnych świat rzeczywiście zmierza w tym kierunku, coraz szybciej. Czy nie powinniśmy używać naszych niezbędnych dóbr materialnych, aby ratować i pomagać ludziom, to znaczy wspierać Boże dzieło odkupienia?

Czy Jezus nie powiedział, że świat przed jego przyjściem będzie charakteryzował się między innymi faktem, że ludzie będą w centrum zainteresowania, tak jak za dni Lota? (Łk 17:28). EG White pisze o świecie przed potopem i świecie przed przyjściem Jezusa: „Szaleństwo, marnotrawstwo charakteryzuje wszystkie warstwy społeczne… Ci, którzy chcą się szybko wzbogacić, wypaczają prawdę i sprawiedliwość, gnębią biednych, (…) dają i weźcie „niewolników i dusze ludzkie” (Obj. 18:13). Oszustwa, przekupstwo i kradzież królują bezwstydnie zarówno w niższych, jak i wyższych kręgach. Obraz ludzkości sprzed potopu, jaki przedstawia Pismo Święte, bardzo dobrze pokazuje stan, do którego pędzi dzisiejsze społeczeństwo. ” (Patriarchowie i prorocy: od potopu)

A co, biorąc pod uwagę to wszystko, daje powód do nadziei? Pamiętajcie o słowach psalmisty: „Bóg jest naszą obroną i siłą (…). Nie boimy się, nawet jeśli ziemia się zmienia (…) narody hałasują, kraje się poruszają, ich głosy są słyszalne, ziemia pachnie. Pan Zastępów jest z nami, Bóg Jakuba jest naszym oczekiwaniem ”. (Psalm 46.3-4.7-8)