Więzy zwierzęce

Według Anatole France: „Dopóki nie doświadczymy tego, jak to jest kochać zwierzę, część naszej duszy głęboko śpi”. Relacja między człowiekiem a zwierzęciem jest nieuchwytna, tajemnicza i radosna. Oczywiście różni się to od relacji miłosnej między człowiekiem a człowiekiem, ale więź, która rozwija się między naszym ulubieńcem a nami, może być tak wyjątkowa, podnosząca na duchu, a czasem poruszająca.

Na przykład, czy znasz historię Hachiko? Wzruszająca, choć smutna, prawdziwa historia doczekała się ekranizacji. Pies o imieniu Hachiko codziennie wychodzi na dworzec kolejowy Shibuya City, aby powitać swojego właściciela wracającego z pracy. Niestety pewnego dnia mężczyzna umiera w pracy i nie pojawia się na stacji. Mimo tego pies codziennie, który  był bardzo przywiązany i kochał swego pana, codziennie, przez lata pojawia się na peronach dworca, czekając na właściciela.

Mimo że powyższy przykład jest niezwykłym przypadkiem, każdy, kto kiedykolwiek był emocjonalnie związany ze zwierzęciem, słusznie może zapytać: „czy faktycznie tylko instynkt kieruje zwierzętami?”. Chociaż wiemy już dużo o zachowaniu zwierząt na podstawie obserwacji, myślę, że wiele rzeczy jeszcze nie wyszło na jaw. W związku z analizą tematu pojawiają się pytania pozornie bez odpowiedzi, pytania takie jak: „Dlaczego psy są zdolne do bezwarunkowej miłości? ” „Jak delfiny mogą  wołać się po imieniu? ” „Dlaczego krowy wybierają dla siebie najlepszego przyjaciela?” Trudno zachowania te postrzegać jak tylko instynktowne. Oczywiście nie chcę też tego zbytnio mistycyzować, ale podejrzewam, że w temacie zwierząt nadal będą pojawiać się interesujące rzeczy…

Problem również pojawia się, gdy patrzymy na miłość człowieka do zwierzęcia. Jak w ogóle możliwe jest tworzenie tak głębokich więzi emocjonalnych między dwiema rasami, które różnią się tak bardzo zarówno inteligencją, jak i zdolnością myślenia? Warto również zauważyć, że są zwierzęta jako „towarzysze” wielu starszych ludzi, którzy stracili współmałżonków. Nie mogą zastąpić ludzi, ale uśmierzają ból i w większości przypadków nawiązuje się między nimi intymny związek! Trudnym jest również zrozumienie, dlaczego wiele osób opłakuje swojego zwierzaka przez wiele lat.

Nie jest łatwo znaleźć odpowiedzi na te pytania. W każdym razie wydają się być w jakiś sposób związane z miłością! Ellen G. White pisze o tym: „[Człowiek] Został postawiony, jako reprezentant Boga, ponad istotami niższego rzędu. Istoty te nie mogą pojąć ani uznać władzy Boga, ale otrzymały zdolność kochania człowieka i służenia mu. (Patriarchowie i Prorocy, Stworzenie). Wraz z nadejściem grzechu również i to zostało wypaczone. Z jednej strony człowiek źle interpretuje panowanie i niszczy królestwo zwierząt, z drugiej strony niechętnie zaprzyjaźnilibyśmy się z lwem. Jednak łagodne zwierzęta pozostały i jedno jest pewne: nasze życie emocjonalne i duchowe byłoby uboższe bez zwierząt!

Na podstawie artykułu Sándora Nagy z serwisu www.utjelzo.hu.